Oaza wśród morza piasku.
Tu odpoczniesz i zregenerujesz siły do walki

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Komnata Boleści
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oaza wśród morza piasku. Strona Główna -> Sala tortur
Autor Wiadomość
Leandor




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:23, 17 Mar 2012    Temat postu: Komnata Boleści

Wielkie drewniane wrota pieczętujące ową komnatę krwią mają wymalowany napis "Wnijdź bez lęku".
Drzwi opatrzone są od wewnątrz ciężką zasuwą i metalowym wzmocnieniem. Pomieszczenie nie jest obszerne. Panuje w nim wieczny półmrok, rozpraszany jedynie przez dwie pochodnie zatknięte przy wejściu.
Sercem komnaty jest drewniana ława z żelaznymi okowami na cztery kończyny. Dokoła w nienagannym porządku ułożone są przedmioty, których wyrafinowane kształta i ostrość zdają się obiecywać długie godziny rozkosznych boleści.
W ciemnych kątach pomieszczenia rozrzucone są w nieładzie miękkie stosy okrytych aksamitami poduch dla złaknionych widowiska obserwatorów.

Zatem wnijdź przybyszu i dostarcz nam rozrywki w cieniu Twej boleści, przy akompaniamencie Twego rozkosznego krzyku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roven
Administrator



Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:36, 17 Mar 2012    Temat postu:

*Wilczy słaniał się nie bardzo wiedząc dokąd idzie. Był wyczerpany i otępiony alkoholem, toteż do końca nie zdawał sobie sprawy z tego, gdzie się znajduje. Oparł się o ścianę chcąc nieco odpocząć, lecz dłoń jego natrafiła na drzwi, które niezamknięte uległy pod naporem jego dłoni. Niczym długi przeleciał przez próg wprost do sali tortur, gdzie legł na podłodze. Uderzenie głową o kamienie otrzeźwiło czarnowłosego, który jął gramolić się na nogi.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leandor




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:46, 17 Mar 2012    Temat postu:

*W ciemności błysnęły naraz dwa jaśniejące punkty. Z usypanego poduchami kąta dało się dojrzeć młodzieńczą sylwetkę*
- Zatem mamy gościa *szepnął złowrogo i podszedł do jegomościa. Chwycił go pod ramiona i, z niemałym trudem, uniósł do pionu*
- Zdaje mi się, że nazbyt dużo dziś wypiłeś, bracie. *Rzekł przymilnie* Może skorzystasz z tutejszego łoża, aby nieco odpocząć i sił nabrać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roven
Administrator



Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:53, 17 Mar 2012    Temat postu:

-Zabieraj łapy!
*Warknął odtrącając nieznajomego. Jeszcze tego brakowało, by jakiś chłystek obłapiał go, gdy ten jest niezbyt pewien swych zmysłów. Sam da sobie radę a co. Łoże? Gdzie? O tak marzył teraz o wygodnym łożu i śnie. A rano... Rano zapoluje, ale inaczej niż zwykle, wszak jedzenia było pod dostatkiem.*
-Gdzie to łoże?
*Zapytał patrząc nieco zamglonym wzrokiem na tego, który przebywał z nim w tym samym pomieszczeniu.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leandor




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:02, 17 Mar 2012    Temat postu:

- No proszę, jaki porywczy* Zaśmiał się łagodnie* Nie ma potrzeby się denerwować, przecież chciałem jedynie służyć Ci ramieniem w niedoli. Ale jeśli jesteś pewny, iż sam ustać możesz to idź śmiało. Łoże tuż tuż przed Tobą stoi. Zlegnij, a ja tobół pod głowę Ci przyniosę. Nie kłopocz się tym, jeno wypocznij...*Wskazał dłonią leże, chociaż nie był przekonany czy ów nietrzeźwy osobnik sam sobie poradzi. Leo zrobił kilka kroków wgłąb sali i począł poszukiwać poduchy jakiejś odpowiedniej, którą w przypadku niespodziewanego zakrwawienia gotów by był odżałować na stratę.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roven
Administrator



Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:05, 17 Mar 2012    Temat postu:

*Warknął głucho jedynie w odpowiedzi i podszedł do łoża nieco chwiejnym krokiem. Bądź co bądź, nie był człowiekiem i dał sobie radę. Legł na łożu na prawym boku. Twarde było ,lecz on nie wybrzydzał, na kamieniu też można było spać przeca.*
-A rano zapolujemy...
*Wymruczał pod nosem zamykając powieki by oddać się w objęcia sennych marzeń swych.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leandor




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:12, 17 Mar 2012    Temat postu:

*Młodzieniec oczy zmrużył w nietajonej satysfakcji, widząc jak łatwo ofiara jego na łożu boleści zległa. Nie marnując czasu, przystąpił do leżącego ciała i tobół pod głowę delikatnie wepchnął.*
- Wygodnie?* Zapytał z nieudawaną troską w głosie* Może obróć się nieco, bo z boku rychło spadniesz. Łoże duże przeto, nie marnuj tej przestrzeni.
*Nie spuszczając z oczu swego nieszczęśnika okowy począł mierzyć podłóg szerokości jego kończyn.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roven
Administrator



Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:17, 17 Mar 2012    Temat postu:

-Kiedy mi tak wygodnie, aj zostaw mnie i daj spać. Bo cię zeżrę.
*Odwarknął nieco sennie odpędzając go niczym natrętną muchę. Świat wirował mu pod przymkniętymi powiekami. Tak najwygodniej spać było mężczyźnie. Ani myślał zmieniać pozycję, co to to nie. Nikt mu nie będzie mówił jak ma spać.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leandor




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:25, 17 Mar 2012    Temat postu:

- No to sobie śpij!* Rzucił znużony i oczy wzniósł ku sklepieniu utyskując tym samym do swojej bogini, że pokarała go tak impertynenckim gościem. Nie wybrzydzał jednako. Odczekał chwilę i zbliżył oblicze do twarzy śpiącego. Nasłuchiwał czy aby ten nie udaje snu. Nabrawszy przekonania o stanie całkowitego upojenia, schwycił z niebywałą szybkością okowy odpowiadające nadgarstkom i skrępował rękę, która była nieprzygnieciona ciężarem ciała. Zatrzasnął zamek nie przesuwając nawet dłoni śpiącego i począł rozpatrywać w jaki sposób mógłby uwięzić drugą kończynę. Jednocześnie z zapartym tchem obserwując czy ów nie przebudził się po ataku.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roven
Administrator



Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:38, 17 Mar 2012    Temat postu:

*Jego oddech zdołałby sprawić, że ktoś od samego go wdychania byłby pijany. Wyziewy niczym z krasnoludzkiej bimbrowni opuszczały rozwarte wargi czarnowłosego. Nie zbudził się, twardy sen miał po alkoholu. Zamachnął się wolną ręką zupełnie nieświadomie celując w mężczyznę. Legł na plecach, rozkładając się na stole na wznak.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leandor




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:49, 17 Mar 2012    Temat postu:

*Odskoczył prędko porażony wonią, która dobywała się z gardzieli ofiary. Szczęście sprzyjało mu, gdyż jedynie obrzydzenie pijackim wyziewem ocaliło jego twarz przed ciosem bezwładnej ręki. Leo nie czekał jednako na lepszą szansę. Równie prędko jak pierwszą, pochwycił drugą rękę i unieruchomił ją w ciężkiej okowie. Odetchnął głęboko.*
- Teraz jesteś mój* Szepnął łagodnie przy uchu śpiącego. Raźno zabrał się do unieruchamiania nóg gdyby ten zdecydował bronić się kopniakami.*
- Mam nadzieje, że spodoba Ci się to, co ma do zaoferowania moja skromna komnata* Uśmiechnąwszy się promiennie, ruszył wolno do drzwi i, uchyliwszy je nieco, zawołał przez cały korytarz*
- Niewiasty i panowie, bracia i siostry! Wstąpcie jeźliście znudzeni, mam tu dla was rozrywkę godną demonicznej domeny.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lyeen
Mistrz



Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Sob 23:02, 17 Mar 2012    Temat postu:

Kierując się echem krzyku, odbijającym się od ścian piwnicznych korytarzy dotarła do uchylonych drzwi. Wpadające przez szczelinę światło rozjaśniało kawałek pogrążonego w mroku korytarza. Wiedziona nadmierną ciekawością pchnęła drzwi dłonią tak by stanęły przed nią otworem po czym zatrzymała się w progu zdumiona.
- Wybaczcie Panie, drzwi pomyliłam.
Zawstydzona ujrzaną sceną chciała jak najszybciej wycofać się z pomieszczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roven
Administrator



Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:07, 17 Mar 2012    Temat postu:

*Spał twardo i przykucie do łoża nie zbudziło wilczego. Smacznie pochrapywał sobie nieświadom swej sytuacji.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leandor




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:10, 17 Mar 2012    Temat postu:

*Tym razem szczęście opuściło młodzieńca i, niezdążywszy się wycofać został potężnie zdzielony otwierającymi się drzwiami. Cofnął się nieco zamroczony, ale ujrzawszy niewiastę przybyłą oprzytomniał natychmiastowo.*
- Ależ nie, moja pani!* Rzekł pośpiesznie* Nie zbłądziłaś! *Pod rękę ujął ją delikatnie i drugą ręką w zapraszającym geście wskazał wnętrze komnaty* Z całego serca gorąco zapraszam* uśmiechnął się urzekająco.* Zapewne miłym dla oczu Twych będzie widok naszych igraszek. Tam w kącie, proszę, zajmij miejsce i uracz się winem i jadłem, które znajdziesz. Wszelako Ci obiecuję, iż nie pożałujesz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lyeen
Mistrz



Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Sob 23:27, 17 Mar 2012    Temat postu:

Zdezorientowana, z szeroko otwartymi oczami podążyła bezwiednie za mężczyzną. Nie była pewna czy aby nie będzie żałować decyzji o pozostaniu na widowisku. Z ciężkim westchnieniem opadła na jedną z poduch po czym utkwiła spojrzenie w wykonawcy owego przedstawienia. Zainteresowanie ponownie ogarnęło jej umysł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oaza wśród morza piasku. Strona Główna -> Sala tortur Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin