Oaza wśród morza piasku.
Tu odpoczniesz i zregenerujesz siły do walki

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Komnata Boleści
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oaza wśród morza piasku. Strona Główna -> Sala tortur
Autor Wiadomość
Leandor




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:45, 18 Mar 2012    Temat postu:

*Młodzieniec odskoczył rychło, klnąc w najobelżywszych słowach okowy zniszczone. Pomny był jednak, iże jeszcze łańcuch przytrzymuje wilkołaka przy łożu. Odsunął się więc na taką odległość aby ten go nie sięgnął i schwyciwszy pręt metalowy zamachną się na uwolnioną łapę, z siłą zdolną pogruchotać wszytkie kości*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roven
Administrator



Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:49, 18 Mar 2012    Temat postu:

Wilczy nie był głupi i nie spuszczał wzroku z tego łapserdaka. Gdy zamachnął się prętem wyrzucił w górę swą dłoń, aby pochwycić go w porę i zmniejszyć obrażenia. Miał nadzieję zdążyć. Jednocześnie szarpać lewą ręką zaczął. Gardłowy warkot dobywał mu się z ust, był rozwścieczony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leandor




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:56, 18 Mar 2012    Temat postu:

-Widzę, że nie kłamią, mówiąc, że pies zagnany w pułapkę straszniejszy niźli lwica* Zaśmiał się, lecz już nie z taką lekkością jak uprzednio* A może ucieknę nim się oswobodzisz?* Zamyślił się* Choć to niehonorowo z własnej komnaty uciekać...A może...* Uśmiechną się i oczy zmrużył dobrotliwie* może pogadamy?* Zakończył spolegliwie, lecz pomimo wszystko chwycił za włócznię swoją ulubioną, Omthalosem zwaną, i ustawił ją w pozycji bojowej, jako argument ostateczny* To jak będzie, pieseczku?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roven
Administrator



Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:06, 18 Mar 2012    Temat postu:

Wyrwał lewą rękę z okowów i rozszarpał więzy pętające nogi. Łańcuch nie sprawiał mu teraz problemu. A wszystko to trwało kilka chwil.
-Wrrrr! Nie mamy o czym rozmawiać. Umrzesz człowieku!
Wywarczał powarkując przez cały czas gardłowo. Mierzył go wściekłym spojrzeniem jednak nie ruszając się. Włócznia działała na jego niekorzyść. Zsunął się jeno po drugiej stronie łoża tortur.
-Nic Ci już nie pomoże, lepiej gotuj się na śmierć. Wraaaau!
Dodał jeszcze nim w pełni przeobraził się w wilkołaka. Cały pokryty gęstym czarnym futrem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leandor




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:15, 18 Mar 2012    Temat postu:

-No to chyba znalazłem się w nieciekawej sytuacji* Powiedział nazbyt spokojnie jak na swoje rozpaczliwe położenie. Mimo wszytko dalej uśmiechał się promiennie* Wilczurku? A boisz się świętych rzeczy? Czy to tylko mit o was? Bo zanim mnie pożresz wiedz, że Omthalos to uświęcona włócznia. Drzewce jest zrobione z pnia cedru, ocalonego z całopalenia najświętszej bogini! Ostrze natomiast to najczystsze srebro z przekłutych na broń Jej ozdób niewieścich!* Leo przybrał pozę gotowości obronnej* Czyż dalej chcesz walczyć przeciw mnie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roven
Administrator



Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:19, 18 Mar 2012    Temat postu:

-Wsadź ją sobie w rzyć, nie pomoże Ci żadna uświęcona włócznia potomku wiatru i kurzu.
Warknął obchodząc łoże. Jedyna na co musiał uważać to ostrze włóczni. srebro mogło go dotkliwie zranić, ale dopóki go unikał miał przewagę. Poza tym włócznia to nie miecz, łatwiej pójdzie.
-Teraz nie uciekniesz już
Dodał powarkując głucho. Tak, był jego ofiarą. Role się zmieniły on był łowcą, a oprawca stał się zwierzyną.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Roven dnia Nie 2:28, 18 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leandor




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:23, 18 Mar 2012    Temat postu:

-Wolałbym wsadzić ją Tobie, ale niestety nie mogę pozwolić sobie na takie bluźnierstwo* Obserwował go uważnie i ugiął nieco mocniej kolana, sprężając tym samym wszystkie swoje mięśnie do podjęcia wzmożonego wysiłku. Czekał jednak na pierwszy cios, nie ulegając pochopnemu działaniu*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roven
Administrator



Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:29, 18 Mar 2012    Temat postu:

Wilkołak nie odpowiedział już nic. Napiął mięśnie i rzucił się do przodu markując atak. W następnej jednak chwili doskoczył dwukrotnie w tył, raz dodatkowo w lewo, a drugi raz w prawo. Czekał na ruch tego chłystka. Nie miał zamiaru pchać się pod srebrne ostrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leandor




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:36, 18 Mar 2012    Temat postu:

*Dziwne podskoki przeciwnika wzbudziły w młodzieńcu niebywałe napięcie. Nie spodziewał się, że ta przebiegła bestia wyduma jakąś przemyślną taktykę. Leo wychylił się nieco w przód, ale prędko zasłonił się ostrzem włóczni. Wycofał się żeby za plecami mieć ścianę i zmniejszyć tym samym możliwość zajścia go od tyłu. Mimo wszystko wciąż ustawiony był w pozycji obronnej.*

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leandor dnia Nie 2:51, 18 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roven
Administrator



Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:30, 18 Mar 2012    Temat postu:

Wilczy uśmiech ozdobił pysk Guardaga. W następnej to chwili rzucił się do przodu zwracając uwagę na ostrze włóczni. Zdąży się przed nim uchylić w razie potrzeby. Był na to gotowy wszakże. A przyparty do muru jegomość miał gorzej, o tak to był jego błąd że do niej przylgnął.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leandor




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:08, 18 Mar 2012    Temat postu:

*Młodzieniec tylko czekał na taki obrót sprawy. W momencie gdy wilczysko było już prawie przy nim, odepchnął się z całej siły od ściany, aby jego ciało nabrało większego impetu. Będąc już prawie w ramionach swego przeciwnika kucnął z nagła i między jego nagami po podłodze się prześlizgnął. Wykonał zgrabny przewrót przez bark, po czym w wyskoku łoże pokonał. Chwytając za klamkę drzwi odwrócił się jeszcze i uśmiechną promieniście* Bywaj, wilkołaku! A odwiedzaj mnie częściej!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roven
Administrator



Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:56, 18 Mar 2012    Temat postu:

Zawył rozzłoszczony. Że też dał się tak łatwo minąć! Zawarczał jeszcze bardziej pochłonięty przez gniew. Biada temu chłystkowi, gdy tylko go dopadnie.
-Wracaj! I tak nie uciekniesz!
Wrzasnął i ruszył pędem za mężczyzną niemal wyłamując drzwi z zawiasów podczas opuszczania komnaty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leandor




Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:32, 19 Mar 2012    Temat postu:

*Po dłuższym czasie drzwi komnaty uchyliły się lekko. Niepewnie do środka wsunęła się głowa młodzieńca. Leo wysilił wzrok, poszukując oznak bytności żywych istot. Nie postrzegłszy nikogo, śmielej wstąpił w swoje włości.*
- Co za narwaniec...* rzekł do siebie nieco zrezygnowany, szacując straty w swoich skarbach* Muszę bardziej rozważnie dobierać swoje ofiary. * Powlókł się niechętnie, by podnieść swoją porzuconą uświęconą włócznię i zatknąć ją na honorowym miejscu tuż przy drzwiach. Westchnął głęboko. W posępnej zadumie począł naprawiać zniszczone okowy swego łoża boleści. Jednocześnie z nadzieją oczekując następnego ich użycia.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oaza wśród morza piasku. Strona Główna -> Sala tortur Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin