Autor |
Wiadomość |
Glondriel
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lochivar
|
Wysłany: Śro 23:16, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No tak. Widzisz. Popatrzysz tylko w górę, a tu już odrazu miła niespodzianka co?
*Podniósł kielich*
Łyczka? Bo butelka juz pusta stoi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arwen
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galimor
|
Wysłany: Śro 23:19, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
*Uśmiechnęła się * Ano miła. Z chęcią.
*Gdy jej kielich podawał, ich dłonie na moment się zetknęły, spojrzała mu w oczy, uśmiechnęła się szerzej*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glondriel
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lochivar
|
Wysłany: Śro 23:21, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
*Również uśmiechnął się, po chwili wzrok jednak opuścił zmieszany nieznacznie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galimor
|
Wysłany: Śro 23:24, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
*Upiła łyk wina i podała mu na powrót kielich*
Mam nadzieję, że tym razem Tyś niczego nie dosypał?
*Zażartowała sobie, chcąc zmieszanie ukryć*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glondriel
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lochivar
|
Wysłany: Śro 23:28, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nadzieja... piękna rzecz. Ale jak to było? Nadzieja matką głupich?
*zaśmiał się odbierając kielich*
Jesli dosypałem czegoś, to pewnie się dowiesz wkońcu prawda? Po co sobie tym głowę zawczasu zawracać?
*Usiadł oparty o murowany bok kominka z cichym sapnięciem*
O... rana mi się przypomniała. Zioła chyba powoli przestają mi ją znieczulać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galimor
|
Wysłany: Śro 23:31, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
*Usiadła obok niego*
Pomóc Ci jakoś mogę ?* Spojrzała na niego z troską*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glondriel
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lochivar
|
Wysłany: Śro 23:34, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pogłaszcz po główce i podmuchaj tam gdzie boli... a tak serio... to dzięki. I tak dużo mi pomogłaś. A raną się nie przejmuj, w sumie skarżę się niepotrzebnie na nią, jak baba. Bez obrazy oczywiście.
*dodał z uśmiechem*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galimor
|
Wysłany: Śro 23:34, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
*Pokręciła głową z uśmiechem * Czym pomogłam, przeca nic nie zrobiłam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glondriel
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lochivar
|
Wysłany: Śro 23:38, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dostałem komnatę w tym zamku. Co prawda wystrój może nie pasuje zbytnio, ale liczą się intencje.
*uśmiechnął się*
Pokazałaś mi ogrody, zorganizowałaś wieczerzę, a co najważniejsze, przez cały czas dotrzymywałaś mi towarzystwa. To dużo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galimor
|
Wysłany: Śro 23:40, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
*Uśmiechnęła się , podświadomie położyła swą dłoń na jego dłoni* Muszę dbać o swych przyjaciół, nieprawdaż ? *Zaśmiała się cicho* Lecz teraz uważam, że czas Ci odpocząć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glondriel
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lochivar
|
Wysłany: Śro 23:42, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Racja. Pozwól w takim razie odprowadzić się do komnaty, uznajmy to za próbe rewanżu.
*odrzekł wesoło, wstając powoli*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galimor
|
Wysłany: Śro 23:43, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
*Uśmiechnęła się i przytaknęła * Dobrze . Niechaj tak będzie. *Spojrzała na niego przyjaźnie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glondriel
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lochivar
|
Wysłany: Śro 23:48, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
W takim razie, Pani...
*poprowadził ją do drzwi i korytarzem w stronę jej komnaty się udali*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galimor
|
Wysłany: Sob 22:34, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
*Gdy z ogródów wracali, wydała dyspozycje służkom, które chyżo ruszyły by zadania powierzone wykonać. Zatem, gdy doszli do sali w kominku rozpalone już było, bo mimo, iż w dzień gorąc to noce zimnymi straszliwie były, a mury takież ogrzać to czasu trza. Stół zasłany był, świecznik na środku ustawiony, świece na nim się paliły, kielichy z kryształu i dzban wina. Różne sałatki, lecz jeno widać na mięso zaczekać im wypadło. Uśmiech na jej twarzy radosny się pojawił*
Przerosło moje wyobrażenie.
*Zerknęła na towarzysza*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glondriel
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lochivar
|
Wysłany: Sob 23:03, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Słyszysz...?
*spytał cicho wsłuchując się w jakiś niedosłyszalny dźwięk*
Słyszysz...?
*spytał ponownie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|